niedziela, 28 grudnia 2014

Wibo Glamour Satin nr5 + Golden Rose Rich Color nr16 + Lovely Top Jewels nr1





Siemka :)
Teraz manicure, który baaaardzo mi się podobał :)
Szczerze mówiąc, nie przypuszczałam, że takie kolory można ze sobą połączyć i będzie to dobrze wyglądać ;) Całe paznokcie pomalowałam chabrowym Golden Rose Rich Color nr16. Przyjemnie się nakłada, trochę dłużej schnie. Nałożyłam jednak tylko jedną warstwę, wyschła więc przyzwoicie. Aplikatorem do cieni zrobiłam gradient bordowym Wibo Glamour Satin nr5.



Bordowy lakier ma śliczne drobinki, które w całym manicure dodawały mu uroku. Całość pomalowałam topem od Lovely Top Jewels nr 1. To bezbarwna baza z brokatem, w której zatopione jest mnóstwo srebrnych, złotych, różowych i fioletowych heksów. Nazwa w stu procentach trafna, na paznokciach rzeczywiście wygląda jak biżuteria :) Pięknie się mieni i odbija światło. Dodaje życia manicure'owi :)
Dzieło trzymało się na paznokciach niezwykle długo. Odpryski na moich wymagających co do tego paznokciach pojawiły się dopiero po 4 dniu. 
Podoba Wam się? Osobiście nie mogłam się na nie napatrzeć :)








Oriflame veryme Night Fever + Wibo Extreme Nails nr34 + Lovely Matte Top Coat

Witajcie :)
Po udanej próbie wcześniejszego manicure zmieniłam kolory i ponowiłam pomysł :)
Jak poprzednio całe paznokcie pomalowałam srebrnym Oriflame veryme Night Fever, a na to nałożyłam czarny Wibo Extreme Nails nr34. O pierwszym nie będę się powtarzać, zaglądnijcie do poprzedniego posta, natomiast jeśli chodzi o drugi lakier, to maluje się nim bardzo fajnie, jest dość rzadki, jednak się nie rozlewa, szybko wysycha i kryje po dwóch warstwach. Dla wzmocnienia efektu czarny lakier pokryłam matującym topem od Lovely. Efekt mnie zauroczył :) Was również? :)






Oriflame veryme Night Fever + Golden Rose Rich Color nr49



Hej :)
Oto moja pierwsza próba tego typu manicure i powiem Wam, że jestem bardzo zadowolona. Niezbyt wychodzi mi half moon przy użyciu naklejek do french manicure, dlatego spróbowałam postawić na precyzję.
W zapasach znalazłam lakier odpowiadający moim potrzebom :P Nie wiem czy jest on nadal w sprzedaży, natomiast wypadł idealnie. Mowa o Oriflame veryme Night Fever. Świetny, brokatowy, srebrny lakier, który stworzył efekt folii aluminiowej. Pomalowałam nim całe paznokcie. Dość dobrze się nakłada, szybko wysycha, a wytrzymałość bardzo dobra.
Na lakier bazowy nałożyłam chabrowy Golden Rose Rich Color nr49. Tutaj musiałam popisać się wprawną ręką i precyzyjnie zrobić w miarę prosty łuk około 3mm od skórek. Na szczęście jakoś się udało :) Lakier sam w sobie jest dość gęsty i długo schnie... A wytrzymałość lakieru oceniam na dość dobrą :)
Kolory pięknie ze sobą współgrały i mnóstwo osób zwracało uwagę na paznokcie :) A Wam jak się podoba? :)





Wibo 1 coat nr 18 + Wibo BB nr 3 + Golden Rose nr 98






Siemka :)
Chciałam stworzyć coś delikatnego, na co dzień.
Padło na kremowo-beżowy gradient przy użyciu Wibo 1 coat manicure nr 18 oraz Wibo BB nr 3. Pierwszym pokryłam całe paznokcie dwoma warstwami. Drugi nałożyłam aplikatorem do cieni cieniując. Całość pokryłam cudnym Golden Rose nr 98. Jest to bezbarwna baza z drobniutkim holograficznym brokatem. Daje efekt pyłu na paznokciach. Myślę, że ten manicure to dobra alternatywa na każdy dzień :)
A Wam jak się podoba?





Kobo 29 Athens





Witajcie po dłuuugiej przerwie :)
Niestety padł mi komputer i nie mogę dodawać postów tak często jak bym tego chciała :( Za to powstało w tym czasie kilka manicure'ów, które uwieczniłam na zdjęciach i postaram się nadrobić stary :) Hurtem :P
Na pierwszy ogień idzie więc Kobo nr 29 Athens. Kolorek bardzo przyjemny, kojarzy mi się z letnim niebem. Jest to kolejny lakier Kobo w mojej kolekcji, pierwszy był fiolet, który bardzo przypadł mi do gustu, dlatego zakupiłam kolejny. Ten, tak samo jak poprzednik - nie zawiódł mnie. Maluje się nim bardzo wygodnie, nie pozostawia smug, wysycha przyzwoicie. Do pełnego krycia potrzebuje dwóch warstw. Do tego ma cudowny połysk. Który nie "ściera się" z biegiem czasu. Wytrzymałość... Nie wiem czym była spowodowana, ale ten kolorek wytrzymał u mnie dobę... Być może wina rozdwajania, być może nie... Muszę jeszcze raz wypróbować i wtedy ocenić, gdyż ogólnie lakiery tej firmy należą  do dość wytrzymałych ;) Na serdecznym palcu dodałam białe paseczki dla urozmaicenia manicure :)
Zapraszam do zdjęć :)




I jak Wam się podoba? Według mnie idealny kolorek na lato ;)

niedziela, 7 grudnia 2014

Wibo 1 coat nr 4 + Mix Sand nr 3

Hejka ;)
Kolejne dwa lakiery, które ostatnio zasiliły moje zbiory.
Pierwszy z nich to Wibo 1 Coat Manicure nr 4. Śliczny pomarańczowo-koralowy kolor. Kryje jednak po 2 warstwach, po pierwszej widoczne były końcówki paznokci. Schnie bardzo dobrze, kilkanaście minut.
Nie byłabym jednak sobą, gdybym zostawiła lakier sam sobie :P Jako, że po poprzedniej próbie zaznajomienia się z Wibo Wow Mix Sand szału nie było, więc postanowiłam tym razem użyć go jako topu. Bowiem nie kryje dobrze, a kolor nie jest intensywny. Brzoskwiniowy numerek 3 nałożyłam na intensywną kolorową bazę, a efekt mnie urzekł :) Schnie trochę dłużej, ale tragedii nie ma. Faktura jest nieco chropowata, jednak znacznie mniej niż najczęściej spotykane piaskowe lakiery. Na zdjęciach widoczna jedna warstwa. Mnie manicure bardzo się podoba, a jak Wam? Pozdrowionka ;)








Wibo BB nr 1



Siemka :)
Przedstawiam Wam najcudowniejszy kolor jaki kiedykolwiek miałam ;) Mianowicie Wibo BB nr 1. Kolor jest przepiękny, choć sama nie potrafię go określić. Zmienia się w zależności od oświetlenia, nawet mój TŻ pytał co to za kolor :D W cieniu jest beżowy, czasem brzoskwiniowy. W słońcu zmienia się w róż :) Niestety, ale ma też wady... Malowanie nim to katorga... Bardzo trudno nie zrobić smug, smuży niemiłosiernie. Schnie też kiepsko. Potrzebuje kilkudziesięciu minut, aby wrócić do codziennych zajęć. Mimo to za ten kolor jestem w stanie na minusy przymknąć oko. Niestety, ale pomalowałam go na odżywkę, przez co nie wiem jaka jest jego wytrzymałość na naturalnej płytce, ale w takim manicurze odpryski pojawiły się po 2 dniach. Zdobienie mam nadzieję, że Wam się spodoba ;) Wykonałam je przy pomocy lakierów Lovely Gloss Like Gel nr 226 oraz czarnym od Golden Rose. Zapraszam ;)