wtorek, 4 listopada 2014

Nude: Lovely nr 206 + MySecret nr 104





Siemka! :)
Tym razem dość klasycznie, delikatnie i subtelnie :)
Lakierem bazowym jest Lovely Gloss like a gel nr 206. To odcień nude, coś pomiędzy beżem a jasną szarością. Generalnie bardzo fajny kolorek. Jeden z nowszych w kolekcji. W lakierze zatopiony jest złoty shimmer, co dodaje mu uroku. Bardzo wygodnie się nim maluje, ma szerszy pędzelek, dzięki czemu w trzech ruchach pokrywam nim całą płytkę paznokcia. Gęstość w sam raz, niezbyt gęsty, ani nie za lejący. Nie wylewa się na skórki. Krycie bardzo dobre. W zasadzie wystarczyłaby jedna warstwa, ale ja zawsze dla zasady nakładam drugą :) Do tego mega wytrzymałość. Choć na moich paznokciach były to 3 dni, to podejrzewam, że u niektórych spokojnie wytrzymałby dłużej (jeśli czytałyście wcześniejsze posty, to z pewnością wiecie, że rzadko który lakier utrzymuje się u mnie dłużej jak 2 dni ;) ). Tak prezentuje się sam:




Musiałam jednak coś dodać :) Padło na MySecret nr 104 czyli top coat z flejksami ze złoto-zieloną poświatą. Jest o nim dość głośno na blogach, więc i ja oczywiście musiałam go mieć w swojej kolekcji :) Faktycznie jest bardzo przyjemnym topem. Wygodnie się go nakłada, flejksy rozkładają się równomiernie, jest ich tysiące, więc raczej nie ma problemu, że nie ma ich gdzieś na płytce paznokcia. Z pewnością na ciemnych lakierach lepiej się prezentuje, ja natomiast chciałam uzyskać delikatny efekt, co mam nadzieję mi się udało :) Zmywa się bardzo przyjemnie, choć obawiałam się, że będzie z nim problem. Niepotrzebnie, gdyż zmywał się niczym klasyczny lakier ;)
Zapraszam więc do zdjęć:










Podsumowując oba lakiery godne polecenia ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz